piątek, 25 kwietnia 2014

Niall #1 cz.1

               Czułaś jak łzy płynęły Ci po twarzy, ale nie mogłaś opanować płaczu. Krzywda jaką Phil Ci wyrządził była zbyt wielka. Ciągle miałaś przed oczami jak pieprzy się z jakąś laską. Raz mu wybaczyłaś, ale teraz nie masz litości. Postanowiłaś wyrzucić wszystko co należy do niego i co Ci o nim przypomina.
-Otwórz mi.- usłyszałaś głos Phila- Wiem, że tam jesteś.
-Idź precz bo zadzwonię po policję!- krzyczałaś przez łzy.
-Daj mi wytłumaczyć...
-Zamknij się! Wszystko widziałam, a teraz WON!
Wyrzuciłaś wszystko przez okno. Poczułaś ulgę. Postanowiłaś położyć się i usnąć.
Obudziłaś się o godzinie osiemnastej. Włączyłaś TV. Zaczęłaś przełączać kanały, aż trafiłaś na program kulinarny i uświadomiłaś sobie, że nic nie jadłaś od południa. Przeszłaś do kuchni i zaczęłaś piec naleśniki. Gdy skończyłaś je piec zadzwoniłaś do [i.t.p.].
-Cześć, jesteś w domu?- spytałaś z nadzieją w głosie.
-Tak. Coś się stało? Przyjechać?
-Gdybyś tylko mogła.
-Dla Ciebie wszystko, już wychodzę.
-Dziękuję.- zakończyłaś rozmowę i zaczęłaś płakać.
Po pięciu minutach zjawiła się Twoja koleżanka.
-Co jest kochanie? Czemu płaczesz?
-On znowu to zrobił, znowu mnie zdradził. Tym razem już go nie ma i nigdy nie będzie.
-Przecież mówiłam Ci, że jak raz zdradził to zrobi to też drugi raz. Nie płacz. Jutro pójdziemy na zakupy a teraz chodź zjesz coś.
-Zrobiłam naleśniki, nasze ulubione. Z czekoladą i bitą śmietaną.- uśmiechnęłam się do [i.t.p.].
-Czyli jednak mam dla Ciebie dobrą nowinę.
-Jaką?
-Wczoraj wyjeżdżając z centrum handlowego rozwaliłam Philowi auto.
Obie wybuchłyście śmiechem, wyobrażając sobie Phila w momencie odkrycia tego faktu.
-Mam pomysł. Jedziemy na koncert One Direction. Co Ty na to [t.i.]?
-Idealnie się składa, gdyż mam bilety na jutro. Zupełnie o nich zapomniałam. Zostaniesz u mnie na noc?- spytałaś robiąc słodkie oczka.
-Nie, to Ty jedziesz do mnie na noc.
-Dziękuję, dziękuję, dziękuję.- zaczęłaś przytulać [i.t.p.].
Pojechałyście do niej i zmęczone wtoczyłyście się na łóżka, po czym usnęłyście.

_________________________________________________________________________________



Mam nadzieję, że ten imagin się Wam spodoba. Nie wiem czy umiem tak dobrze pisać jak Patrycja lub Paulina, ale mam nadzieję, że nie jest aż tak źle. W przygotowaniu mam również pierwszą część o Harrym. Postaram się wstawiać imaginy na zmianę o każdym chłopaku z One Direction, a raz na jakiś czas napiszę o całym zespole. Mam nadzieję ujrzeć parę komentarzy, bo dobrze, że ktoś to czyta, lecz było by miło, gdyby ktoś zostawił po sobie ślad :) Dziękuję Wam Paulina i Patrycja. Gdyby nie wasze blogi raczej nie założył bym swojego.

2 komentarze:

  1. A nie ma za co. To ja dziękuję za Nialla ;). Już się nie mogę doczekać tego koncertu, bo czuję, że coś się na nim wydarzy. Nie czuję. Ja to wiem ;). Tak więc czekam na niego. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. hmm..ciekawie się zaczyna :D

    OdpowiedzUsuń